Carphatian Rus' - Flag 3D - YAAN

(Nowy) Herb Rusi Karpackiej – (New) Coat of Arms of Carphatian Rus’

Flaga RUSI (Karpackiej).

Dla mnie najpiękniejsza flaga Świata!

Domyślam się, że jej autorzy wiązali te barwy z niebem, czystością i krwią, ale jak dla mnie te 3 PANSŁAWIAŃSKIE kolory oddają najlepiej ze wszelkich możliwych sposobów prasławiańską Wedę. Szczególnie, że w odróżnieniu do chociażby ogólnie przyjętej flagi “zjednoczonych Sławian” lub flagi nieistniejącej już Jugosławii, proporcje ujete w fladze Rusi są wręcz “mistycznie” idealne…

Trzy kolory w mojej interpretacji:
NIEBIESKI – Prawia -Niebo, zajmuje pół flagi, gdyż jest najważniejsze: stamtąd przyszliśmy i tam idziemy! Nasi Antenaci oczekują nas tam!;
BIAŁY – Jawia – Czysta, biała karta życia, którą mamy wypełnić tak, by zasłużyć na Prawię. Mamy zdobyć Wedę, po jaką tu zostaliśmy zesłani i Sławę z jaką powinniśmy stąd odejść, zostawiając ją równocześnie naszym potomnym jako pamiątkę po nas i pomocny drogowskaz na ich drodze!;
CZERWONY – Nawia, Ziemia, Midgard, przesiąknięta krwią naszych sławnych Antenatów, ich i nasza koliba, którą zobowiązani jesteśmy szanować, strzec i bronić, w przeciwnym razie pochłonie nie tylko nasze doczesne ciało, które do niej należy, ale i ducha, który okaże się niegodzien wstąpić do Prawii!

Herb Rusinów (Karpackich)
Ten oficjalnie obowiązujący, który został stworzony w dwudziestoleciu międzywojennym w ramach autonomicznej Rusi Karpackiej, części federacyjnej ówczesnej Republiki Czecho-Słowackiej, a następnie zaadoptowany i potwierdzony przez Kongres Rusinów Karpackich na początku XXIw., ten z „u’kraju-ńskimi” barwami pasków po lewej swej stronie, po prostu mnie ….odpycha, mdli i kojarzy się JAK NAJGORZEJ. Dlatego nawet go tu nie zamieszczę…
Rozumiem/domyślam się jak i dlaczego powstał, rozumiem ówczesną nadzieję, że może ta cała „ukraińskość”, jakoś przejdzie, może się to wyprostuje itd.; rozumiem, że ówcześni za priorytet postawili samą, długo wyczekiwaną autonomię, niż dalsze udowadnianie koniom, że są koniami, a nie jakimiś tam jednorożcami wyczarowanymi przez tego, czy tamtego, niemieckojęzycznego „czarodzieja”, rozumiem to. Zamiast się kłócić, chcieli budować Ruś Karpacką. Zgodzili się na tę (nie powiem skąd, ale napewno nie ze sławiańszczyzny (!)) wziętą kombinację kolorów.
Niech będzie.
Były ważniejsze rzeczy do zrobienia, niż kłótnia o herb.
Rozumiem.
Ale dlaczego zostało to przyklepane w XXIw, kiedy wiemy już doskonale z kim, jak i o co walczymy?? Bo walczymy! I nie mamy, póki co, groźniejszych, śmiertelnych wrogów naszego przetrwania jak ten jeden, który zdradził naszych wspólnych Antenatów i którego głównym, jak nie jedynym celem jest nas po prostu “wyeliminować”. Żaden inny naród, inne państwo nie jest nam tak wrogie i tak systematycznie nas “nacjonalizujące” jak to jedno, którego…barwy nosimy (wciąż) przy naszym, własnym herbie! Dowodem nie tylko historia, ale przede wszystkim ostatnie 30 lat! Władze w żadnym z państw na terenach, których żyli i żyją Rusini nie prowadziło i nie prowadzi wobec nas polityki tak jednoznacznie zdeterminowanej na wynarodowienie i kasację naszej kultury, języka i tożsamości narodowej, jak to jedno. A co będzie “po wojnie”? Jak to “państwo” przetrwa i siłą rzeczy dążyć będzie do jeszcze większego “znacjonalizowania” żyjących w nim “mniejszości”? Pytanie retoryczne. Każdy wie co będzie. A najlepiej wiedzą mieszkańcy tzw Zakarpacia…
Zatem po co / dlaczego na naszym herbie nosimy/tolerujemy barwy wroga??
Tego to już zrozumieć, wybaczcie, nie potrafię!
Głupota. Albo naiwność. Obstawiam to i to. Plus “miałkość” charakteru i niczym, na pewno nie historią ani logiką, podparta “ludzka, cywilizowana nadzieja na takież ludzkie zakończenie sprawy”. Płonna, niczym nie uzasadniona, po prostu głupia nadzieja…

Więc, by nie rozwijać wątku za bardzo, postanowiłem zrobić w końcu porządek z tym „zgniło-sinym” (dobrze, że nie przyklepano od razu wersji „czerwono-czarnej” swoją drogą…), pustynnym tworem i proponuję coś, co jest i sławiańskie (!) i historyczne i legendarno-mityczne i mistyczne i logicznie wytłumaczalne – po prostu normalne, wzbudzające (jak dla mnie przynajmniej) szacunek (zamiast kojarzyć się jedynie z tym, co najgorsze nas samych (i sąsiadów naszych!) spotkało, z tym wszystkim, z czym walczymy od 1848!!)

Moja wersja herbu Rusinów (Karpackich).
Biało-czerwona szachownica plus czerwony niedźwiedź na niebieskim tle. Dlaczego?
Kolorystyka – czysto panslawistyczna, zgodna z flagą Rusi Karpackiej:
Niebieski (Niebo, Prawia),
Biały (Plan życia doczesnego, Jawia),
Czerwony (Ziemia naszych Przodków, ich (ale i nasza) krew za nią przelana)

Carphatian RUS’ – RUŚ KARPACKA – Coat-of-arms – Herb – YAAN

Biało-czerwona szachownica
Pomieszanie, powiązanie przeszłości z teraźniejszością, szacunku i pamięci o Antenatach z honorem i dumą żyjących obecnie jak I tych, którzy nadejdą po nas.
Poza tym ukłon w stronę starych kronik i legend, a mianowicie: większość map, kronik i podań historycznych (Nestor, ale nie tylko) plus legendy i mity wszelakie – wszystko to wskazuje na plemię Białych (północnych) Chorwatów jako pierwotnych, sławiańskich mieszkańców Karpat, naszych przodków. Obecni Chorwaci (Czerwoni – południowi) są, wg ich legend potomkami drużyn 5ciu braci i 2óch sióstr, które w VIIw. wyszły z Karpat, z Białej Chorwacji, dotarły nad Adriatyk, pokonały Awarów i założyły tam obecną Chorwację.
Szchownica (z rozpoczynającym ją czerwonym kwadratem) jest wg jednej* z ich legend wspomnieniem właśnie tego podziału na Białych (północnych, ale i np “starych/wielkich” wg sławiańskich znaczeń) i Czerwonych (południowych, nowych/młodych) Chorwatów, a zarazem symbolem pokrewieństwa i wspólnego, karpackiego dziedzictwa
(*druga legenda chorwacka mówi o wygranej grze w szachy uwięzionego w Wenecji króla Chorwacji, Drzislava z tamtejszym dożą Pietro II Orseolo w Xw.).
Wśród Rusinów-Łemków teoria o pochodzeniu od Białych Chorwatów jest jedną z głównych, co jedynie dodatkowo jeszcze utwierdza za taką, a nie inną zmianą naszego herbu…

Zatem sławiańska mitologia, legendy, ale i „oficjalna” nauka, historia, kroniki, a i sam język!… Dlatego właśnie „chorwacka” szachownica, ale rozpoczynająca się od białego (Biała Chorwacja) pola.
Rozłożona w ośmiu pasach (8 – nieskończoność, powtarzalność, ale i trwanie, pamięć itd, itp.).
12 kwadratów białych i 12 czerwonych (12 – nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć wielości znaczeń tej liczby…)

A’propos historii biało-czerwone godło mają też Morawy. A Wielkie Morawy, pierwsze „oficjalne” państwo sławiańskie chciał/niechciał rozciągało się i na Karpaty, zatem, jak kogoś draźni Biała Chorwacja, to niech idzie w tęstronę „oficjalnej historii” I pierwszego, oficjalnego bytu państwowego na tych terenach.
Proszę bardzo.
Cokolwiek, byleby po ludzku i z sensem…
A nie ma jak dla mnie większego sensu sino-żółta kolorystyka, jako się rzekło, “państwa” otwarcie nam wrogiego i bezwzględnie nas niszczącego od samego swego zarania (czyli nie tak długo znowu… Z pewnością o nieba krócej niż Biali Chorwaci zamieszkiwali Karpaty…)

Carphatian RUS’ – RUŚ KARPACKA – Coat-of-arms – Herb – YAAN


Niedźwiedź
Zgodnie z obecnym herbem, ta sama symbolika Pana Gór, ale i również majestyczność, siła, powaga.
Odsyłam też dodatkowo do sławiańskich podań o niedźwiedziach, do legend o Welesie ( a co za tym idzie kultu św. Mikołaja na Rusi np…), itd, itp.
Czerwony, bo ta część Rusi była częścią południową, Czerwoną (również fakt historyczny)
Niebieskie tło – Niebo, Wyraj, Nawia, Dom Naszych Antenatów itd.
Wszystko to razem daje mocny i jednoznacznie sławiański, związany historycznie i mitycznie w jedną całość, symbol godny Rusina, SŁAWIANINA z Karpat!
Myślę, że więcej nie trzeba tu dodawać.
Wystarczy wziąć obie wersje, tę “sino-żółtą” i tę, postawić je obok siebie, wpatrzeć się mocno raz w jedną, raz w drugą i po prostu szczerze zinterpretować to, co pojawi się w naszym wnętrzu, to jak odpowie nam na ten widok nasza własna, rusińska, sławiańska dusza!
Wszystko inne, dalsze to już tylko formalność.

Pozdrawiam / Zdrawlu
Jan Y44N Dziamba

Carphatian Rus’ – Coat-of-Arms – Ruś Karpacka – Herb – YAAN
Carphatian Rus’ – Coat-of-Arms – Ruś Karpacka – Herb – YAAN

PS: A tu inne warianty, jakie „rodziły” się w trakcie prac nad herbem.
Wahałem się mocno przy wyborze tła po prawej stronie, za Niedźwiedziem. Białe czy niebieskie (białe też miałoby sens: Czerwona Ruś na byłej, Białej Chorwacji np… – stanęło przy niebieskim, gdyż brakowałoby tego koloru Nawii w herbie wg mnie, a poza tym…z niebieskim bardziej podobało się mojej córce) i/lub podmiankę szachownicy na 8 biało-czerwonych pasów (również symbolizujących zarówno przemieszanie/powiązanie/więź Jawii z Nawią, teraźniejszości z przeszłością, pamięć, krew, honor itd. w liczbie symbolizującej nieskończoność (8).
Ostatecznie jednak zdecydowałem się na wersję z szachownicą 12/12 rozpoczynającą się od białego.

Moje, powyższe projekty na papierze fenomenalnie udoskonalił zarówno swą kreską (patrz niedźwiedź) jak i przede wszystkim przetworzył w format cyfrowy jeden z najlepszych grafików jakich znam, a równocześnie mój długoletni kolega, Marek Szklarz (https://www.instagram.com/_mark_es_/) za co wielka wdzięczność z mojej, ale mniemam, że nie tylko mojej strony!

Carphatian Rus' - Flag 3D - YAAN

Sława!
-Y-

DODATEK

W 10/2024 zrobiłem jeszcze „kilka” projektów z Rozetą / Kwiatem Życia zamiast biało-czerwonej szachownicy, która została, niestety zniesławiona niecnymi czynami chorwackich ustaszy, przez co kojarzy się tak, jak się kojarzy naszym Braciom i Siostrom z Bałkanów. Przykre jest to, że wystarczy kilka lat na całe tysiąclecia, by zbrukać nawet najświętsze symbole.
Wciąż uważam, że wszystko można odwrócić i przerobić/przetopić w dobro („Obr’em ku Dobr’em”), szczególnie w takich kwestiach, jak symbolika, która trwała wiekami, a została splugawiona w ciągu „sekund”. Przez co wciąż obstaję przy wersji z szachownicą. A może i tym bardziej!

Carphatian Rus’ – Coat-of-Arms – Ruś Karpacka – Herb – YAAN

Niemniej jednak stworzyłem projekty z symbolem tak mistycznym, pradawnym, znajdywanym na wszystkich niemalze kontynentach, co…typowym i wciąż żywym przede wszystkim w Karpatach.


Rozeta (karpacka) / Kwiat Życia / Święta Geometria / Symbol Peruna (Perunica) itd, itp. – odwieczny symbol początku i nieskończonego życia, kreacji, prokreacji, rozwoju, rozprzestrzeniania się tak w świecie ducha jak i materii. Również symbol ochrony i obrony przed złem z wielu poziomów. Rzeżbiony, ryty, malowany i haftowany od wieków po dziś dzień (szczególnie w Karpatach) itd, itp – zainteresowani mogą znaleźć sobie do woli ogólnodostępnych w naszych czasach objaśnień, więc nie ma sensu się tu za bardzo rozpisywać.

A naszym, rusińskim herbie, poza wszelkimi znaczeniami z ogólnych, znanych i mniej znanych, mistycznych interpretacji, biały, „czysty” Kwiat Życia na czerwonym tle (Nawia, Antenaci, pamięć, krew i odwaga) symbolizowałby przede wszystkim:
-Karpaty
-życie / nieśmiertelność / przetrwanie
-rozwój / nieograniczone, niemożliwe do powstrzymania siły duchowe i materialne, jakie drzemią w ludziach, którzy od wieków spokojnie i z nadzieją wyczekują tylko jednego: pokoju i wolności!

SŁAWA!

One thought on “(Nowy) Herb Rusi Karpackiej – (New) Coat of Arms of Carphatian Rus’

  1. Pingback: O RUSI, RUSINACH, TOŻSAMOŚCI I WALCE O PAMIĘĆ – rozmowa YA’AN z AI ChatGPT | YA'AN

Dodaj komentarz