303 – WIESZ JAK JEST TU

„WIESZ JAK JEST” 303/13.11.2005

Dobrze wiesz jak jest tu, świat złożony z gestów
z biernej akceptacji, z frustracji i protestów
z testów na inteligencję i z testów
jak przeżyć za pensję, pretensje i przestój
to już nie jest stres mój – przynajmniej na dziś dzień
inwestuj w siebie brat, a na pewno przyjdzie
ten cudowny moment, twoje dziesięć minut
MCYa’an za mikrofonem – to dla ciebie synu!

Przecież wiesz jak jest tu – świat złożony z gestów
utopiony w deszczu teraz nie przeszkadza już
tak bardzo jak w miejscu tych kilka lat do tyłu
kiedy mokłem a na sercu od deszczu napływu
brakowało sił do kolejnego zrywu krwi mi
nie przeszkadza już to – patrzę prosto w lustro
spokojnie czekając na kolejne, nowe jutro
wiem jak jest trudno znależć czyste płótno
pod życiowy obraz zanim życia linię utną
chłopakom jest smutno choć nie zobaczysz łez
oczy puchną, wiesz: to normalna, ludzka rzecz
z chłopakami gramy mecz, stawką nasza przyszłość
coraz lepiej idzie mi choć śliskie boisko
nie wyschło ani trochę – chodzi ci o ścisłość?
Idę starym tropem ale mam większą przejrzystość
wiesz, widzę lepiej, widzę to dokładniej
jak zostać człowiekiem zanim powieka mi spadnie
Jak przepłynąć rzekę z jednym oddechem gdy zaczyna
się na dnie. Brat wie co mam teraz w głowie
Ten sam chłopak na pierwszy rzut oka – Każdy powie:
Mój człowiek! – no jasne- Ya’an jak flamaster
rysuje wyraznie – trochę się zmieniło – co?
Jak najbardziej – nie będzie jak dawniej
bo nie ma dawnych nas – do przodu idzie czas!

Przecież wiesz jak tu jest, przecież czujesz to powietrze
przesiąknięte deszczem, wrzeszczę: to nie koniec jeszcze
Mieszczę się w te takty, rapowe kompakty
undergroundowe pakty, muzyczne kontakty
a każdy z nas tu jak ty ma ten swój świat
ma swoje paranoje jak ty – MCYa’an to praktyk
z wiedzą i reorią – latam od galaktyk
do galaktyk trajektorią, którą koryguje staż
by historią zapisaną w rymach zatrzymać ten czas
by otrzymał przekaz ten który na przekaz czeka
ten chłopak z LCK za pięćdziesiąt lat
kiedy włączy sobie Rap ten i nie spusci uszu
100 procent gwarancji, że tu nie zmarnował tuszu
tyle dem gra bez ściem – życie pozbawione pluszu
teraz moim tłem. Zjem (MC) fałszywych na obiad
nie wiesz jak to jest? No to wez sobie wyobraź!
Dobra?!

MCYa’aN Edinburgh 2005

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s