„Bądź prawdziwy” (ft. JaH) 394/28-08-2009
Jest pewna kwestia: Od rana do wieczora
po głowie jak bestia przechadza się chora
paranoja moja – ona zaprawiona w bojach
niczym po pokojach spaceruje po nastrojach. Ona
zamyślona szkicuje obrazy w ciemnych tonach.
Maluje jak wrona czarne pejzarze
cierniowa korona zsuwa się na twarze
kolorowych pomysłów indywidualistów.
Czarno biały los – os rój za plecami
nie daje zapomnieć. Sól spływa nam ranami
Prawdziwość gry pod kłamstwa kotarami
To państwa system naszpikowany kamerami
Sprawdź płac liste tych co za sterami
Nazwij ich jak chcesz: Illuminatami,
Masonami – obojętne. Bądź prawdziwy synu
Egzaminu czas biegnie. Stoimy na grobli
i nikt nie wie gdzie prawda – do kogo się modli?
Do Boga czy do Diabła Ksiądz jak wystawia
swe ręce do tłumu. MC rymami namawia
do izolacji szumu informacji. Świat
pełen sprzecznych racji wymaga filtracji
po swojemu. Brak koncentracji na
żródle problemu – nic nie mów! – analiza sytuacji
bywa różna – wiem – mrok, prawda, cień
plus mistyfikacja. Kotara opada
stada inwigilacja dochodzi maksimum
Demokracja niczym maska na twarzy rezimu
Coraz więcej dymów, karabinów, coraz więcej
pytań. Na ulicach miast. Idzie czas prawdy
Bądź prawdziwy dla gry, dla siebie i dla bliskich
Wyłącz telewizor i nie słuchaj więcej fikcji
2009 MCYaaN – pokój wszystkim!
MCYa’aN 2009 Edinburgh