„BIT WARTY ZACHODU” 456 / 21/04/2014

Wchodze tu na raz, na dwa, na trzy, na cztery
Jakkolwiek bym wszedl i tak zlecisz na plery
Mówia, ze emeryt, ale ich skile pale!
Co chwile robie fale – ich punch’e ida w szalet
choc robie to niedbale wychodzi okazale
Wysoko ponad skale – w oko patyk wam, madrale!
Podobno mam ten talent co to go nie moga znalezc
te wszystkie dzieci sieci. Leci rym. Wznieci
balet, którego ekwiwalent nie zmiesci Ci sie w pale.
Mijam cie jak Mclaren podczas gdy tracisz pare
ja jade dalej, odpale Ci kolejna flare
Srodkowy palec. Styl miazdzy niczym walec
I ciagle te skandale. Nie pije. Troche pale.
Rozumie doskonale, ze nie nadazasz, ale
wciaz robie to wytrwale, w szale zrywam tlukom maski
Ej suko, siad plaski – stara szkola – wrzaski!
Siemano Bialaski! – Rapu cienie, blaski!
Nonszalancki styl. Elegancki
podkrecony modól ZDS – Znasz ich?
Bit warty zachodu -więc głośno wrzaśnij!
Znów jestesmy z przodu. Krec, pal, klasnij!
Rap na podwórku – ratunku – nie dla Twej kaski!
Eksperci gatunku: LCK znowu w akcji
w przeciwnym kierunku spierdalaj jak Cie to drazni!

Bit warty zachodu – slychac to juz od progu
Zachodniego Domu Sklad – nas obu:
KRY, MYSP – potwierdzamy!
Bit warty zachodu – B2M! – gramy!
Ya’an (MYSP)
txt 456
Edinburgh 21/04/2014