„TO DLA MOICH LUDZI” 440/ 20.01/2013

Kolejna nalana szklana przechylana, poprzedzana
toastami, rozbijana za nas, dla nas – spocznij!
Chłopaki dorośli – to widać po facjatach.
Trochę starszy rocznik, znów przekręciła się data.
Nieszkodzi! Dawaj głośnik! Dawaj majka! Dawaj bata!
To dla moich ludzi – oni wiedzą o co lata,
o co biega w tych klimatach. Znowu pełna chata
ziomuś. Znów mamy katar i znów idziemy w miasto.
Trochę poważniejsi bo ciut więcej wiemy- sprawdź to!
Niewidziałem się trzy lata z niektórymi – znasz to?
Telefony, esemesy – pędzimy jak światło!
A zegarmistrz nas pogania – drania wiążemy dziś: Baczność!
Ten się żeni tej jesieni, drugi wraca stamtąd,
a tam to ten przyjeżdza. Wiemy swoje, mamy swoje
więc nam mieszać tutaj przestań. To nie jest o koleżkach!
To o kumplach z którymi dwadzieścia lat lecimy,
radzimy se z tym burdelem. Każdy ma już swoje cele.
Raczej na swoje patrzę zamiast przyglądać się innym.
Każdy ma metody, sposoby na pozytywny
sumienia rachunek. Każdy swój kierunek
swego czasu obrał. Szacunek dla chłopaków,
że nie czekają aż los da bo los tu często kłamie
Kilku już odeszło – Salut! – Trzymamy pamięć!
To dla moich ludzi tu dziś leci to nagranie!

Ya’an (MYSP)
nr. 440