391 – SZUKAM

„Szukam” 391 / 13-04-2009

Szukam siebie gdzieś tam między mózgiem – sercem
między duszą a materialistycznym podejściem
Szukam siebie gdzieś tam gdzie bywam najczęściej
Nie ma słońca, gwiazd nie ma nas – znasz to miejsce?
Zatrzymał się czas a głaz zasunął wejście
zamykamy oczy – robi się coraz ciemniej.
Kłaniamy się nocy – od dziś noc mieszka we mnie
Szukam siebie tam gdzie fałsz, gdzie hajs, gdzie brednie
przedtem byłem tam gdzie żal ze smutkiem biednie
witają codziennie – nie było mnie tam
tu też nie znajdę pewnie tego za czym biegne
Szukam siebie tam gdzie każdy kolor blednie
Szukam siebie gdzieś tam głęboko we mnie
wierząc nadaremnie, że uda się wyciągnąć
gdzieś z ciemnych zakamarków to coś co podobno
rozwiewa wątpliwości – szukam miłości.

Labirynty, korytarze porzuconych marzeń
pozrywane gwinty w spirali wydarzeń
siedzę na nakrętce malując jak malarze
zanurzając pędzel w bezsensie skojarzeń
Podnoszę czym prędzej wzrok na ołtarze
Niedługo trzy zero pokażą kalendarze
ze spuszczoną banderą rzucam kotwicę na plaże
porzuciłem świat zasad. Wracam z bagażem
bezużytecznych bzdetów, gadzetów tu nieprzydatnych
Szukam siebie w tym bagażu tracąc delikatny
dystans do spraw, szukam w bagażu prawdy
bo wiem, że gdzieś tu była, towarzyszyła mi zawdy
Nie ma dziur w plecaku więc nie mogła spierdolić
Kurwa! – jak mogłem pozwolić
z własnej woli by kontroli stery przejęli powoli
obłuda i fałsz. Jak mogłem im pozwolić
rozpierdolić mnie na części – zaciskam pięści
czystej bezsilności – świat wciąż się kręci

MCYa’aN Edinburgh 2009

Dodaj komentarz