„Dwulicowy Funk” 360 / 16.07.2008

Witam, to ten bankiet na ktory cie zapraszam
Czestuje cie funkiem – funk lata po tych trackach
masz tutaj mieszanke – zero procent alka!
melodie i sample – od Mareczka i Janka!

Witam serdecznie, tak grzecznie jak nigdy
Bedzie bezpiecznie, tym razem nam ostygly
nerwy skutecznie zostawilismy w miescie.
Nareszcie. Jest wczesnie a ja wszystko kumam
co tu mam? Czeresnie – nie, nie w butelce,
zwyczajnie w talerzyku, nie cisne sie w kolejce
dzis jestem na odwyku – chlopaki tak samo,
nikt nie miesza narkotykow, kazda laska jest dzis damą
jedyne co zacpano – to tylko tego funka
Rodziny Soprano nie odegrano, a pianka
owszem jest na dwa palce ale w capuccino szklance
wiesz, sa tez tance – hmmm – kulturalne
Ruchy teatralne i wyszukany dowcip
Dziany Johnny dzisiaj poza lista gosci
Dzisaj jako Janek sprawdzam umiejetnosci
Kolegow, kolezanek, po raz pierwszy nie mam mdlosci
Nic mnie nie zlosci, dzis wszystko jest oka
nie zezuje po bokach szukajac dziury w calym
Cos mi sie wydaje ze ten wieczor doskonaly
przykryje w mej pamieci obrazy pozostalych!

Siema to ten spend, na ktory sie wtaczam
Kostuhh ten bit – niech sie buja chata
Nie dotykaj mnie, chuja wiesz o mnie i dragach
Zrobie to co chce, to co nie wypada, wiesz kto gada!??

Siema, Sciema Ciecie – nawija Johnny Bonzz
Chcecie czy nie chcecie jest tu Alko de Holl
synu, dla ciebie Senior – wypierdalaj – zjem ja
chocby na twych oczach, w mych oczach juz sie mienia
kolory. Jak upiory – ja i moje stado
Pamietasz Messerschmitty – przywitaj sie z brygada
ty jestes podpity my nachlani – jak tornado
przetaczamy sie przez dom. Siema ziom, zlom
ten to twoje stereo – kojarzysz styl Mondeo
Jak palisz to pal, pijesz – pij, – ej sciemo!
co cie kurwa scielo? zacielo ci sie cos gosc?
Tu stara brygada na podkladach gada, chodz!
Chodz, sie delektuj! – jak to Kearney opowiadaL
polknij to, nie protestuj – po przemkowsku funk
jak pierdolony tank – dzis daje oldschool
jutro dam ci crunk – chociaz chuj wie
MYSP – dokladnie jak pamietasz
Kostuhha bit pieknie cie wkreca
cos mi sie wydaje ze ten wieczor, ta rzeznia
nie przypasi twym rodzicom, nie przypadnie im do serca
ten staff to morderca – znamy sie na rzeczy
jest nas tu dwoch – proponuje przetnij
ten numer na pol – Starym puszczaj funka Janka
kolegom na ful – dla nich dziany Johnny leci cool! –
morde stul!

MCYa’aN Edinburgh 2008