„To Nie Koniec” (ft NTW) 443 / 24/01/2013

To jeszcze nie koniec ziom, mikrofon nie stygnie
Znów pędzę jak goniec, to: posłaniec na Krymie
przynoszę nowiny – zakodowane są w rymie
To jeszcze nie koniec! Lato przychodzi po zimie
Na imię mi Ya’aN, Słońca Promień, coś nowego:
Projekt z NTW – nie spodziewałeś się tego
tu! Hmm. Cóż: Hiphopowa podróż
w którą wyruszyłem jeszcze w tamtym tysiącleciu
mówili mi odłóż – ale ja zawsze na przekór
Mam swój zbiór regół, dbam o każdy szczegół
I dlatego wkurwiam tych, co stoją na brzegu
powoli toną w gównie w tym maratonie, w biegu
wykreowanym przez zarząd tego cyrku
chcą żebyś tam siedział: Siedź! Spokojnie na tyłku
Chcą żebyś tam biegał: Bieg! – Nie podskakuj synku
Szkoła, praca, dom, kryzys, stagnacja na rynku
bliski wschód po przecinku, reklama: na wzwód
weź tabletki, trochę cynku, przez okna budynku
obejrzyj sobie Świat trochę inny niż na wspólnej
Zgadnij kto jest kto i po której stronie durnie
tego lustra siedzą. To jeszcze nie koniec
bo tacy jak my wiedzą co robić by nie tonąć
w tych gęstych ekstrementach pompowanych z góry.
Wolny czas przy instrumentach spędzamy, mamy chmury
pod nami, mamy mury pokryte tagami
mamy gigabajty bitów z naszymi słowami
Naszymi ksywami dzieciaki operują
Chłopaki oferują inny punkt widzenia
To jeszcze nie koniec, nie ma mowy, nie ma cienia
wątpliwości, że każdy z tych gości dobrze wie jak
kontynuować sagę, pielęgnować marzenia
To ostatni bastion, nie poddamy go. Pozdrowienia

Ya’an Edinburgh 2013