„TORY” (ft JIMB ) 444 / 28/01/2013
Znów budzę się rano, co rano to samo – dawaj
od nowa, nie przestawaj, składaj słowa, podawaj
swoje myśli w pigułkach, ampułkach z rymami
To najwyższa półka – Mistrz Ya’aN z chłapakami
lekko nad bitami leci flow. Skrzydłami
przecinamy przestrzeń – mikrofon na on
Znów paruje powietrze – JIMB Crew,
BRATSKŁAD – czego chcesz jeszcze. Weź se
niczego nie żałuj. Do przodu pomału,
na luzie, bez wysiłku – To są moje tory,
moi ludzie wśród tych wilków, wśród tych wszystkich wron
robimy swoje po swojemu synku i stąd,
właśnie stąd czerpiemy siłę – Już nie raz to mówiłem
gdyby nie ten hiphop, rap, ta władza nad rymem
ten czarno-biały świat upadłych aniołów bez skrzydeł
pochłonął by i zdeptał nas Brat w jedną chwilę!
Ya’an Edinburgh 2013