359 – USTA ŚWIATA

„USTA ŚWIATA” 359 / 16.07.2008

Ten swiat co podaje, daje ci wszystko na tacy
To kat ktory wstaje, staje z toporem – to haczyk
polykasz go jak ryba, chyba wiesz co to znaczy
szuler rozdal karty – ty dolączasz do graczy!

Witaj w swiecie gdzie obluda chwyta, miraz
woda, plaza, slonce, wiraz, bryza, schiza, kabriolety
polnagie kobiety, pistolety za paskami
pod koszulami chlopakow – witaj na swiata dachu
Bez strachu, z respektem wdychamy powietrze
przesiakniete seksem, prochami i gotowka
Usmiechniete twarze nasza wizytowka
Tu najwieksza kurwa jest tylko prostytutka
Wszystko na krotko – czytaj: na bogato
Swiat serwuje to co pokazuje malolatom
Co ty na to, synu – od slow do czynu
numery pinow, czeki, rachunki, transfery
krwiozercze burtelriery daja sie tu glaskac
poki trzymasz stery, morderca bedzie klaskac
i klepac cie po plecach jak rodzonego brata
dopoki plynie hajs klamstwo toczą usta swiata!

Witaj na parkiecie – swiat tu tanczy
opetanczy taniec szybki jak nagranie
ktore odsluchujesz – wiesz jak tu jest
czujesz, myslisz – pocztowke wyslij
jak masz do kogo, poklon sie bogom
i uspij ich czujnosc – ta sama droga
przeszli – z podwojna twarza nie rodza
sie dzieci to pewne druga twarz wyrasta,
jak smieci i ferment rynsztoku miasta
w potoku slow, mix prawdy i klamstwa
chamstwa i gracjii, bez spacji, enigma
wirujace smigla tna bez litosci
wartosci – charyzma, szczescie to fala
pozwala serfowac przez chwile, minute
potem cie chowa pod tafla – to smutne
okrutne, widzisz: Diablem jest sufler

Witaj przy stole, role juz rozdane
chciales byc panem? To panuj, no dalej
wykorzystaj moment, przed domem czeka taxi
rzeka cie porywa, to nie czas negocjacji
Zreszta, wiedz to: tu takiego niema
Tak lub nie, z nami idziesz albo siema
W sloncu utopiona obiecana ziemia
w membranach uwieziona alchemia – porywa
jak perspektywa spelnionych marzen
nie ma co ukrywac, zakrywac dlonmi twarze
Czas biegnie, biegnie, wir wydarzen
pieknie, wstretnie – roznice znaczen
raczej nie w zasiegu, w zaprzegu pedzisz
w reku zakrecisz podrzucisz moneta
ciezko ja zlapac w predkosci jak przeciag
Orzel, reszka, beton – sedzia akcje przeciął!
MCYa’aN Edinburgh 2008

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s