Tytuł: ELITA / Елита
Album: LECH-Y-RUS [#lechyrus]
Rok nag.: 2022 [Edinburgh, WPC-Y-REC]
Tekst/Rap: YA’AN [#Y44N]
Bit: B2M
Gramofony: DJ QMAK
Mix & Mastering: M:23 STUDIO
Label: RYMOBITTOFABRYKA
YT Video: CALI HOMIE
Grafika/Okładka: SZKLARZU
Pусиньска коректа: Олена Дуць
Szósty utwór z płyty YA’AN „LECH-Y-RUS”, której oficjalna premiera planowana jest na połowę 2023.
Jest to produkcja dwujęzyczna, polsko-rusińska, utrzymana w konwencji prostego, old-schoolowego rapu o tematyce głównie „mocno niepoprawnej”…
Niemniej jednak nie zabraknie nieco „nowocześniejszych” rytmów oraz bardziej lub mniej osobistych kompozycji.
Innymi słowy: dla każdego coś miłego (choć… nie, raczej nie dla każdego… I dobrze!…)
Nagrania zrealizowane zostały w Edynburgu.
Za produkcję odpowiedzialny jest BEDWAEM, scratche nagrał DJ QMAK, mix i mastering to dzieło M:23 Studio, szatę graficzną opracował SZKLARZU, a wizualizacjami na youtube zajął się CALI HOMIE. Korektę językową, (nawiasy w tekstach przy polonizmach) w częściach rusińskich wprowadziła OLENA DUĆ.
Album promowany przez RYMOBITTOFABRYKA
#LECHYRUS PLAYLISTA: https://youtube.com/playlist?list=PLL3z4dAWcjuVX-4lAeFRSwScvZC1sdzBr
Utwory w wersjach cyfrowych do odsłuchu i/lub pobrania pojawiają i pojawiać się będą na yt i na: https://Y44N.BandCamp.com
Jeśli chodzi o ewentualne wersje fizyczne albumu [płyta CD + plastikowe opakowanie Jewel + książeczka z tekstami/grafiką], nakład będzie mocno limitowany, poprzedzony pre-orderem realizowanym już obecnie poprzez: [https://mistrzyaan.com/sklep-cd-shop]
„Elita / Елита”
U-A-Ha – Kręcimy
Pół świata! Bawimy
Się. Chata jest nasza
Elita zaprasza!
Nie, nie ciebie synu i nie ciebie głupia córko
Ty masz zdychać na frontach, a ty z tęczową laurką
Masz przez ekran wyglądać jakie dzisiaj, jakie jutro
Malujemy ci tak perfidnie, że aż głupio.
Supcio. Piękne czasy, piękna era!
Hitler miałby Nobla, a Goebbels Pulitzera
By odbierał dziś jak nic. A ty klaskałbyś jak widz
A ty szczałabyś pod siebie łykając Lenina pic
Zresztą: już to robisz utmeperowana pało
Jesteś jak ameba, ale to w sumie za mało
Nieadekwatny przykład – trzeba by tu śmiało
Odjąć nawet ci tę jedną małą, komórkę szarą!
Wiem, wiem trochę przykre – ale przecież nie rozumiesz
Czujesz jakiś gniew, zaledwie coś ci tam buzuje
Coś ci nie pasuje – klocki się nie układają
Tylko nie otwieraj książki! – Rączki opadają…
U-A-Ha – Kręcimy…
Marksistowki syf wtłaczany na grubo
Cenzura i kit – propagandową tubą
Ekrany, portale, radio, tv, gazety
Nikt się już nie dziwi, że co drugi tu to kretyn
Idiota co trzeci, a co czwarty to debil
I to z recyklingu. Wszyscy mordy do gleby!
I sza! o wolnym rynku, czy naturalnych prawach
Te kurwy nawet nie potrafią już udawać!
Zresztą: nie potrzebują. Swołocz leci podskakując
Kiedy tylko ją poszczują. Eksperyment udany!
Działają programy. Barany tańczą – my gramy!
Nie będziesz miał nic i będziesz uchachany!
Sterowany jak niemowle, goły jak ono
Znów nas przekręcono, wpieprzono w ten schemat stary!
Miało być jak w chmurach, lato, plaża, Kanary…
[A tu:] gestapo, agentura, cenzura, bayraktary!…
У-І-Га – крутиме
Піл світа, бавиме
Ся. Витай
Tо мы та [тота] твоя єлита!
Не будеш мал нич, бо нич не потрібуєш
Герp Шваб вшытко тобі возме, припильнує
І вынайме як трея, як трея, то возме назад
Така Одисея – поплынеш де буде казал
І будеш ся мазал як уж діти підут спати
Може втовды си подумаш які-с был дурнуватый!
А може і ні – Певно ні – жаль ґадати
Бесідувати зас о тым, чого ты не хватиш
не зрозумієш гнеска, бо жилта і небеска
Штора на очах, пропаґанда в ухах
То барже як прикре. Невинна кров на руках
Люде гынут в муках, кыльнут ся на дуга
Же має то сенс, тота смерт в імя інтересів
Тых бєсів [бісів], тых хворых психопатів
котрым віриш, як бы были з золотых каратів
Боской парады – а то лем мазурати гады!
У-І-Га – крутиме…
Раз нас тягнут в єдну, раз в другу сторону
Але все якоси так не понашому
Не по людзкы і не на здоровый розум
Як не війна i смерт, то смерт з голоду
Карпаты народу, люде горячых степів
Гев медвід ся будит, гeн coків лeтит
Уложеный плян як асы в кареті
На хвилю стан, Василь – ты то, ци не ты?
Бо кінчыт ся час. Зас розгривают нас
Нашыма руками, мам деси приказ
Ваш. Пустинны хамы – дайте спокій!
Позамітаме самы гев, а гын потім!
Рыхтуйте сальон, свій найліпшый покій
Гальо, гальо! Пук! Пук! Застал єм «богів»
Што то си балюют, дрінкуют нашу кров?
Зміна ролі, хую – в пизду пішоль! – ио!
У-І-Га – Видиме
Піл світа! Летиме на
Бітах. Витай!
То я і екыпа!
YA’AN
txt 505
Edinburgh 18-09-2022
[русиньска коректа: Олена Дуць]